Jak podsumować kończący się rok?
Zanim przejdziecie do wytyczania planów na 2023 r., warto zatrzymać się na chwilę i podsumować ten, co właśnie mija. Często mamy tendencję do zauważania tego, co nam się nie udało i przekładania planów na kolejny rok. Bo kiedyś w końcu musi się udać. A może to, że się nie udało, o czymś świadczy? I wcale nie o tym, że odkładamy rzeczy w nieskończoność lub nie jesteśmy wytrwali w postanowieniach? Zapominamy też o tym, co nam się udało i szybko podnosimy wyżej poprzeczkę lub przechodzimy do kolejnego punktu na liście. Świętowanie dobrych momentów pozwala na naładowanie energii, buduje pewność siebie, jest świadectwem naszego rozwoju i sprawczości. Pomaga również budować naszą uważność i doceniać siebie oraz to, co nas otacza. Poniżej znajdziecie kilka pytań, które pomogą Wam podsumować bieżący rok.
1. Co udało Ci się osiągnąć w tym roku?
Wypisz co najmniej 10 rzeczy z różnych dziedzin życia.
2. Kto Ci w tym pomógł? Na kogo mogłaś/ mogłeś liczyć?
3. Jakich zmian doświadczyłaś/ doświadczyłeś w tym roku? Czego Cię nauczyły?
4. Co nowego poznałaś/ poznałeś? Czego nowego spróbowałaś/ spróbowałeś?
5. Jakie kompetencje rozwinęłaś/ rozwinąłeś?
6. Z czego jesteś najbardziej dumna/ dumny?
7. W jaki sposób zadbałaś/ zadbałeś o siebie?
8. Co dodawało Ci energii i motywacji w trudnych momentach?
9. Co dawało Ci największą radość?
10. Czego nie udało Ci się zrealizować?
I tu chciałabym się zatrzymać na dłużej, żebyś poznać moją perspektywę. Nie jestem zwolenniczką skrajnie pozytywnego myślenia i podejścia, że sukcesy świętujemy, a porażki przemilczamy i jedziemy dalej. Dlaczego? Bo nasze niezrealizowane plany mogą nam bardzo dużo powiedzieć. O nas. O naszym sposobie działania. O naszych oczekiwaniach i potrzebach. Dlatego warto oprócz odpowiedzenia sobie na pytanie, co się nie udało, warto zadać kolejne pytanie - z czego to wynika?
Może wcale nie było to dla Ciebie najważniejsze? Może miałaś/ miałeś inne priorytety na ten czas, a to naprawdę mogło poczekać? Może zbyt często kierujesz się w życiu lękiem i Twój opór podziałał na tyle, że nie byłaś/ byłeś w stanie tego zrealizować? Może nie osiągając tego, osiągnęłaś/ osiągnąłeś coś innego, bardziej istotnego? Może wcale nie wynikało to z lenistwa tylko z umiejętności i możliwości wsłuchania się w siebie i w swoje ciało, które potrzebowało odpoczynku? Może zmieniły się Twoje potrzeby i oczekiwania? Może zbyt dużo chciałaś/ chciałeś zrealizować i na tę kwestię nie było przestrzeni? Może to nie jest Twoje postanowienie tylko kogoś innego? Nie chodzi mi wcale o szukanie wymówek, ale o to, żeby wsłuchać się w siebie i sprawdzić, z czego wynika to, że podjęliśmy takie, a nie inne decyzje. Co tak naprawdę nas wstrzymało przed realizacją postawionych celów? Za każdą odpowiedzią na te pytania stoi dla nas ważna informacja, o tym co nas motywuje, co wpływa na naszą proaktywność i czego potrzebujemy. 11. Jakiej rady udzielisz sobie patrząc na mijający rok? 12. Co w tym roku było dla Ciebie najważniejsze? 13. Jakie pojawiły się w Tobie uczucia podczas podsumowania tego roku?
14. Z jaką myślą przewodnią wkraczasz w nowy rok? Mam nadzieję, że ten zestaw pytań pomoże Wam docenić ten rok oraz wyciągnąć z niego lekcje na przyszłość :) Dla ułatwienia dołączam zestaw pytań z możliwością wydrukowania i uzupełnienia. Możecie też korzystać z tych pytań do podsumowań kwartalnych czy półrocznych. Jeśli chodzi o planowanie działań na nowy rok to wrócę do Was za jakiś czas z narzędziem pomagającym wytyczać cele zgodnie z wartościami.
Trzymajcie się zdrowo i ciepło,
Agnieszka
Comments